"Każdy widzi swoje, ale nigdzie nie ma człowieka".
Mało kto po przeczytaniu tej książki uwierzy, że jest to debiut, że Agata Listoś-Kostrzewa nie opublikowała już tuzina książek, przy pisaniu kt贸rych wyrobiła sobie tę dokumentacyjną skrupulatność i zachwycającą zdolność literackiego wędrowania przez czas i przestrzeń. Pytam całkiem poważnie: gdzie nauczyła się tak mistrzowsko splatać wątki? Czy od samego Sebalda wzięła tę pokorę wobec dziej贸w i swobodę pisania o nich? A przecież Bytom to taki ogromny, onieśmielający temat. Temat na dzieło życia. Tyle światła i opowieści można odnaleźć w Bytomiu i Bytomiem opisać. Bo historia, bo Polacy, Niemcy, Ślązacy. Bo węgiel, galman, srebro, żelazo, cynk. Bo skarby, legendy, katastrofy, klątwy i wielka polityka. Bo w losie tego miasta mogą się przejrzeć dziesiątki przemysłowych miast z tej części Europy. Jednak tak wspaniałą książkę napisano tylko o jedynym z nich. [Filip Springer]
To, co zdecydowało o powstaniu Bytomia, jego bogactwie i tradycji, miało stać się jego zagładą.
Gdyby Stalin nie wskazał palcem tego miejsca na mapie. Gdyby Bierut nie krzyknął: "Węgiel to największe bogactwo Polski!". Gdyby Bytom nie stał się scenografią działań polityczno-gospodarczych, kt贸rych serce biło pod miastem. Gdyby tłustego węgla nie pilnował potężny piaskowiec. Gdyby nie wjechała tu pod ziemię pierwsza w Europie lokomotywa z napędem elektrycznym. Gdyby Karol Godula nie zostawił swojego majątku sześciolatce, czyniąc z niej śląskiego Kopciuszka. Gdyby Śląsk nie wr贸cił do macierzy. Gdyby za węglem nie szło szczęście i nieszczęście Bytomia. Gdyby świat nie był taki, że roz jest tak, a roz tak."
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach: 409-437. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Agata Listo艣-Kostrzewa.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Nigdy jeszcze nie ujawniono tak porażających dowod贸w zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości. W Syrii pewnemu człowiekowi udało się takie dowody zdobyć. Jego pseudonim to Cezar. To fotograf, zatrudniony przez syryjską policję wojskową, kt贸ry ryzykował własnym życiem, przez 2 lata gromadząc zdjęcia i dokumenty więźni贸w torturowanych i zabijanych przez reżim. Ostatecznie udało mu się zebrać 53 tysiące fotografii. Nigdy nie ujawnił mediom swojej tożsamości.
W styczniu 2015 roku w amerykańskim czasopiśmie "Foreign Affairs" prezydent Syrii Baszar el-Asad zadeklarował, że taka osoba po prostu nie istnieje: "Kto zrobił te zdjęcia? Kim jest ten człowiek? Nikt tego nie wie. Te rzekome dowody nie zostały zweryfikowane. To tylko bezpodstawne oskarżenia".
A jednak Cezar istnieje. Autorka tej książki spędziła z nim dziesiątki godzin. Jego świadectwo jest pod każdym względem wyjątkowe. Relację Cezara potwierdza śledztwo ujawniające sposoby funkcjonowania syryjskiej machiny śmierci. Poznając te dramatyczne fakty, zanurzamy się w sferze tego, co niewypowiedziane.
UWAGI:
Na ok艂adce podtytu艂: wstrz膮saj膮ce 艣wiadectwo funkcjonowania syryjskiej machiny 艣mierci. Bibliografia, netografia na stronach 203-[205]. Oznaczenia [>>] odpowiedzialno艣ci: Garance Le Caisne ; z j臋zyka francuskiego prze艂o偶y艂a Maria Zawadzka.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Wstrząsająca historia o nałogu, kt贸ry rujnuje życia całych rodzin. Kiedyś ktoś powiedział: jeżeli raz wejdziesz do kasyna, na pewno tam wr贸cisz. Nieważne, czy następnego dnia, czy za rok. To miejsce uzależnia. Hazard jest jak kula śnieżna, kt贸ra spadając, wywołuje lawinę. Hazardzista nawet nie wie, kiedy przegrywa dom, samoch贸d, miłość, rodzinę, godność. I wciąż żyje iluzją, że pewnego dnia los się odmieni.
Hazardziści to zbi贸r przejmujących historii uzależnionych od hazardu mężczyzn, kobiet i dzieci, a także ich rodzin; zwierzenia krupier贸w, rozmowy ze znawcami gamingowego biznesu, a także z ekspertami - psychiatrami i terapeutami, zajmującymi się leczeniem uzależnień od hazardu.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 317-[318]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Beata Bia艂y.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Bartosz Gardocki po pięciu latach rzucił pracę w agencji public relations, żeby spełnić swoje marzenie - zostać taks贸wkarzem. Jego pasażerami są między innymi: Hanna Krall, Tomasz Stańko, Zbigniew Wodecki, Rafał Trzaskowski, ale i sprzedawca skarpet spod Dworca Centralnego, powstaniec warszawski, lewicowy baron, pan Marek, kt贸ry odwiedza prostytutki, niewidomy o nazwisku Drakula, sfrustrowana matka...
W książce "Kurs na ulicę Szczęśliwą" taks贸wka jest jak konfesjonał, a jej kierowca jak spowiednik. Tych kilkanaście minut intymności przypomina jazdę windą z obcym człowiekiem. Kierowca i pasażer są skazani na swoje towarzystwo, czują nawzajem sw贸j zapach. Niekt贸rzy nie patrzą taks贸wkarzowi w oczy, traktują go jak maszynę, do kt贸rej wrzucili monetę, nic nie m贸wią. Inni m贸wią bez przerwy.
Bartosz Gardocki po pięciu latach rzucił pracę w agencji public relations, żeby spełnić swoje marzenie - zostać taks贸wkarzem. Kiedy usiadł za kierownicą, poczuł się szczęśliwy. Szybko się okazało, że jego pasażerowie też szukają szczęścia.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Bartosz Gardocki.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Można streścić tę książkę za pomocą liczb: Do jednej czwartej sołectw nie dociera żaden transport publiczny. Średni wiek polskich wagon贸w to dwadzieścia pięć lat. Zaledwie co 贸smy Polak nie ma ani nie zamierza mieć auta w gospodarstwie domowym. W 1989 roku polską koleją podr贸żowało miliard pasażer贸w rocznie. Dziś - o siedemset milion贸w mniej.
Można też spr贸bować streścić ją inaczej: Halina nie ma prawa jazdy, więc rzadko wychodzi z domu. Grażyna jechała pociągiem, kt贸ry się palił. Mieszkańcy Rasz贸wki ukradli pociąg prezydentowi Lubina. W Łubkach bus nie przyjechał, bo kierowca musiał obejrzeć mecz.
Witamy w centrum Europy.
Prawie czternaście milion贸w Polak贸w ma wszędzie daleko.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 224-236. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Olga Gitkiewicz.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni